Czy żyję w zgodzie ze sobą? Po IX Coachowisku.
Czy żyję w zgodzie ze sobą? Co rozpala we mnie pasję? Jaki jest mój kontakt z rzeczywistością?
To fundamentalne pytania we współczesnym coachingu. Po IX Coachowisku – największych targach i konferencji coachingu w Europie, warto zredefiniować coaching jako głębokie działania, w którym klient i coach podążają drogą ku wewnętrznej przemianie. Pytania które stawiali prelegenci i uczestnicy zatrzymują Cię i podstawiają lustro – byś przyjrzał się sobie
– Czy rozwijasz się tak jak chcesz?
– Czy w ogóle się rozwijasz?
– Gdzie jesteś w swoim życiu?
– Czy w Twoim działaniu jest radość, zachwyt nad światem?
– Czy jesteś twórcą, czy więźniem rzeczywistości?
– Czy odkładasz życie na później?
Coachowisko to także miejsce, by coach zastanowił się nad sobą i swoim warsztatem.
Jaki jestem dla mojego klienta? Czy dbam o siebie i bycie „tu i teraz”? Jaka jest moja autentyczność?
W tym roku zwracano uwagę na to co i kto nas otacza. Na środowisko: czy jest dla nas sprzyjające, czy otaczają mnie osoby jakie chcę, czy inspirują mnie i pchają naprzód, czy blokują i ściągają w dół. Co robię ze swoją energią, czy pielęgnuję ją, czy mam możliwość regeneracji? Czy praca i codzienność wysysają mnie do cna, czerpiąc z głębokich, nieodnawialnych zasobów.W końcu czy myślę o sobie jako wielowymiarowej istocie dla której ważna jest rodzina, przyjaźń, zdrowie, pasja, praca, związki międzyludzkie – czy przeszacowuję któryś z obszarów – zaniedbując inne.
Ważne pytania:
– Co wyraża Ciebie?
– Czy żyjesz w zgodzie ze sobą i co jest dla Ciebie święte?
– Czy jesteś świadomy?
– Co dzieje się tu i teraz?
Bądź obecny, bądź tutaj, bądź świadom, wtedy dotrzesz do tego co jest Twoją prawdziwą siłą i co leży u źródła… od którego większość z nas jest odłączona. Zdolność do bycia w kontakcie z rzeczywistością jest kluczem do pracy nad sobą, życiowej satysfakcji, realizacji postanowień i celów. W ciągu dnia 80% czasu poświęcamy na śnienie na jawie, dryfowanie. Zagłuszamy się telewizją, internetem, muzyczką, facebookiem – znieczulamy się, a wszystko po to by nie słyszeć siebie.
Zatrzymaj się na chwilę. Daj sobie czas. Godzina, dwie w miesiącu, mogą być szansą by dotrzeć do siebie i tego co dla Ciebie ważne.
Grzegorz Wałęsa